Jeśli kiedykolwiek polski preppersie szukałeś idealnego narzędzia, które może posłużyć również jako
broń, to jest nim tomahawk. Jego pozornie
pierwotny kształt daje nieskończoną liczbę zastosowań. Dlatego Tomahawk,
powinien być na wyposażeniu plecaka ewakuacyjnego polskiego preppersa
Tomahawk z pewnością nie jest
dla maminsynków, ale najpierw troszkę historii. Tomahawk -to rodzaj siekierki bojowej z drobnym obuchem i długim drzewcem.
Najczęściej był obosieczny, czasami jedna strona ostrzona w szpic. Używany przez Indian północnoamerykańskich
jako broń obuchowo-siecznalub broń miotana. Pierwotnie miał kamienny toporek, później, po przybyciu Europejczyków,
stosowano żelazo.
Słowo zapożyczone od Indian używających języka algonkin weszło do języka angielskiego w XVII w.Czasami używano tomahawków
krótkich, z jednym szpicem. Służyły one do rzucania.
Taktyczny Tomahawk może być bardzo brutalną bronią, skutków użycia takiej
broni przez preppersa chyba nie trzeba opisywać, ale najlepsze jest w tej małej
siekierce to, że może służyć jako broń sieczna, jak i również zastąpić włócznię. Oczywiście rzucać
można również nożem, jednak waga Tomahawka
sprawia, że jego użycie jest skuteczniejsze. Potencjalny napastnik zastanowi
się dwu krotnie czy warto ryzykować życiem zdrowiem, gdy preppers stanie w
obronie z takim narzędziem. Nawet w
rekach drobnej kobiety Tomahawk sprawia, że lepiej zejść takiej osobie z drogi.
Tomahawk sprawdzi się również podczas ewakuacji, wybicie szyby lub
sforsowanie drzwi pojazdu już nigdy nie będzie takie proste w forsowaniu
przeszkód chyba tylko lepszy był by łom, dzięki Tomahawk preppers może skutecznie
unieszkodliwić pojazd, przebijając oponę lub zbiornik paliwa. Tomahawk już znalazł się na mojej krótkiej liście
potrzebnych narzędzi. Jego zastosowanie może być tak pozorne jak otwarcie
kapsla z piwa, jeśli masz jakiś pomysł na zastosowanie Tomahawk opisz to w
komentarzu poniżej.
A gdzie takie wszystkie bronie przechowywać? pistolety, karabiny? Szafy na broń widzę można kupić., czy to najlepszy sposób na ich bezpieczne przetrzymywanie?
OdpowiedzUsuń