Escape room

Pamiętacie tragedię w Koszalinie. Historia tych dziewcząt to wypisz wymaluj sytuacja kryzysowa na którą powinien być przygotowany każdy preppers. To właśnie po to dźwigamy swoje plecaki, aby w chwili zagrożenia skorzystać z podręcznego zestawu przetrwania, a to w połączeniu z naszymi umiejętnościami powinno uratować nam życie. Artykuł ten ma na celu zwrócić uwagę na fakt, że powinniśmy ćwiczyć -  czy wizyta w Escape room może posłużyć za trening ?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna, oczywiście Escape room jest pewną formą symulacji, musisz się wydostać z zamknięcia - pułapki. Nie będę się też skupiał nad tym jak powinny zachować się dziewczyny, które zginęły tego feralnego dnia. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w Escape room nie możesz korzystać z przedmiotów, które przyniosłeś ze sobą. W takich miejscach, jesteś skazany na wykorzystanie rzeczy znajdujących się na miejscu, oraz na współpracę z innymi. 

Idea preppersa jest zgodna z zasadą "umiesz liczyć licz na siebie". Sytuacja kryzysowa jest na tyle dynamiczna, że próba wypracowania planu ewakuacji może zająć ci tyle czasu, że nie zdążysz wprowadzić go w życie. Dlatego dobrym pomysłem było by tworzenie poligonów, w których podobnie jak w Escape room wtapiamy się w sytuacje kryzysową, z której musimy się wydostać, ale nie mamy wielkiego brata, który w razie niepowodzenia otworzy Ci drzwi. Jednak tym razem, musisz się wydostać przy użyciu zestawu ewakuacyjnego, czyli naszego plecaka. Kiedyś piałem o tym, że poznać samego siebie można podczas samodzielnej wyprawy do lasu. Mam tu na myśli spędzenie tam nocy, ty natura i twój plecak oczywiście. Taki eksperyment zweryfikuje, czy oby na pewno jesteś gotowy. Jeśli chcesz być dobry w tym co robisz, to musisz trenować, ale pamiętajcie Escape room nie jest tym czego należy się spodziewać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz